Hejaaaa banana! Jestem Krzysztof Krawczyk, ze słynnym 74 latkiem łączy nas tylko zamiłowanie do muzyki, różnica jest tylko jedna albo aż jedna… Starszy Krzych świetnie śpiewa, a ja fatalnie. Mieszkam na co dzień w centralnym Śląsku tzn, w Bełchatowie- też mamy kopalnie i przy okazji fabrykę chmur w postaci elektrowni. Pracuję na terenie całego kraju i to jest piękne!
Moja przygoda z fotografią rozpoczęła się troszkę inaczej niż w większości przypadków. Pewnego dnia postanowiłem oświadczyć się najcudowniejszej kobiecie na świecie! Chciałem żeby to wydarzenie było uwiecznione, zabukowałem fotografa, finalnie było ich dwóch (long storrrrry). Wynająłem dworek, ścieżka ze świec, romantyczna kolacja, w tle Guns N’ Roses… Idealoooo, sakramentalne TAK – tzn. w przyszłości weźmiemy wspólny kredyt! Po wszystkim gdy otrzymałem zdjęcia… jak grom z jasnego nieba- zostanę fotografem, chcę fotografować szczęśliwych ludzi, być przy najważniejszych deklaracjach życia dwojga zakochańców, obserwować piękne rzeczy i ładować dzięki tym własne akumulatory życiowe. W ten oto sposób w niedługim czasie po tym wydarzeniu kupiłem pierwszą lustrzankę.
Mój styl jest ciężki do zdefiniowania, uważam się za „naturalnego strobistę” , kreatora, władcę i Pana światła. Kreacja światłem niesamowicie mnie pociąga, nigdy nie osiadam na laurach i tworzę swój własny styl, nie podążam za trendami, staram się je tworzyć, czego szukam na zdjęciu? Własnej interpretacji tego co widzą inni.
Swoją przygodę ze sprzętem rozpocząłem od Pentaxa, wybór padł na pancernego k5 z podpiętym tamronem 17-50mm, później był k3, kilka stałek, uniwersalny zoom sigmy 18-35 ze światłem 1.8. Dziś fotografuję Canonem R z całą gamą obiektywów – od 20 do 135 mm:
- Sigma 20 mm A f/1.4
- Canon r 35 mm f/1.8 macro
- Sigma 50 mm A f/1.4
- Canon 28-70 mm f/2.0
- Canon 135 mm f/2.0
Canona kocha się albo nienawidzi, szczególnie R’kę. Ja jestem z tych mocno zakochanych – za ergonomię, obrazek, AF i szkła. Są lepsze puszki, ale jest piękna zasada – lepsze jest wrogiem dobrego.
Po za tym jak na strobistę przystało w szafie leży ponad 20 różnego rodzaju świateł. Moim głównym plecakiem jest Manfrotto Mover 30, niepozornie pakowny plecak, jeśli wybieram się z dronem to zamieniam go na Manfrotto Aviator D1. Dron od samego początku – DJI Phantom 4 PRO!
Macie ochotę na więcej zdjęć Krzysztofa? Zerknijcie na jego portfolio lub Instagram.
Chcesz pokazać swoją torbę, sprzęt, historię – napisz do nas na mail hello@kreatywni.co